Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie

Dzisiaj wieczorem, Hymnem do Ducha św. rozpoczęliśmy MISJE ŚWIĘTE, które prowadzą ojcowie jezuici.  Czym one są? Po co są? – pytają parafianie. To święty czas na całej wspólnoty. To dłuższe rekolekcje odprawiane w parafiach raz na 9 lat. Nasze Misje nazywane są MISJAMI SERCA JEZUSOWEGO, bo mają nas przygotować do przeżywania ROKU SERCA JEZUSOWEGO, który rozpoczniemy w dzień parafialnego odpustu, czyli w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa (27 czerwca). Rok ten ma nam przypomnieć o miłości Boga i odnowić naszą miłość do Niego. Jak mówił kaznodzieja, ojciec Ryszard, trzeba przypomnieć sobie słowa Jezusa u początku jego działalności: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!» (Mk 1,15). Misje, to dla nas taki czas.

Na zakończenie Mszy św., której przewodniczył ks. abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński pobłogosławił nowy obraz Serca Jezusa, autorstwa Marii Samborskiej, przed którym cała wspólnota odmówiła akt zawierzenia Bożemu Sercu. Do sanktuarium wniesione zostały relikwie apostołki Bożego Serca – św. Małgorzaty Marii Alacoque, które pobłogosławił obecny na liturgii ks. Bogusław Burgat SChr, Wikariusz Generalny Towarzystwa Chrystusowego.

Pierwszy dzień misji zakończyliśmy Apelem Misyjnym.